Weekend-ish...
Dzis sobota, wrocilam wlasnie do domu -przeszlam sie bo bo ogromnym obiedzie spacer dobrze robi a do tego takie lekko mrozne powietrze ktore sprawia ze policzki rozowieja :) Padal sobie sliczny sniezek, wolniutko i delikatnie tak jak lubie ;)
Zasiadam do moich seriali i orzechow pistacjowych :)
Aha moj ukochany zrobil mi dzis niespodzianke i kupil mi tzn "onesie" czyli spiochy dla doroslych-wbrew wszelakim opiniom (mojej wlasnej swego czasu tez) jest to najwygodniejsza rzecz na swiecie !!! Zdjecia nie zalacze bo nikt z moich znajomych i przyjaciol nie podziela mojej fascynacji. Wiec foty nie bedzie.
Zycze Wam udanego sobotniego wieczorku,
Wasza Momka
xxx
No comments:
Post a Comment