W sobote byla w miate ladna pogoda, slonko chwilami swiecilo slicznie, az sie chcialo gdzies wyjsc a nie w domu siedziec, wiec zabralismy sie na spacer do miejsca zwanego Elvaston Castle w poszukiwaniu wiosny...
Wpadlismy do tzw tea roomu w starym stylu gdzie skosztowalismy herbatki i scone with clotted cream (zamieszcze zdjecie zeby kazdy wiedzial co to jest-pycha ciacho a krem jaki mniam) :
No i powedrowalismy dalej w poszukiwaniu oznakow wiosny, powiem Wam ze zwatpilam juz po jakim czasie bo wszedzie bylo tylko bloto. Wiedzialam ze przebisniegi sie juz pojawili i ze wlasnie ten park bedzie mial ich mnostwo. No i nie bede Was dalej w niepewnosci trzymac... znalazlam je :) Bielusienkie i piekniusie - od razu mi sie lepiej zrobilo :)
Snowdrops! |
Czyz nie sa piekne :)
A potem w drodze do domu ale to juz z auta widzialam krokusiki :) Wiec wiosna idzie wielkimi korkami :)
Oczywiscie przyplyw swiezego powietrza dodal mi tyle energii ze po powrocie to mojego Babla (Pete jakby ktos nie wiedzial) wzielam sie za mycie okien, oczywiscie nie sama :) To juz wogole humor mialam wspanialy i dzien byl produktywny :) A na obiadek jedlismy pysznego lososia w warzywkami Mniam :).
A co w niedziele...
Zaczela sie leniwie, slonko nadal swiecilo a moja sis narzekala ze go w Polandii nie ma wiec musialam wyjsc i je sfotografowac. Tak oto znalezlismy sie w miejscu o ktorym w mojej 5-letniej historii zycia w Derby nie slyszlam wczesniej zwanej Loco Parkiem. Urocze miejsce, z piekna rezydencja do ktorej niestety nie ma dostepu, z jeziorkiem i kaczorami i mnostwem starych drzew.
Oto kilka fotek:
z dedykacja dla missfochbloguje.blogspot.co.uk
Hehe Sisu mowilam Ci :)
Narazie tyle o moim weekendzie :)
Jutro postaram sie cos skrobnac a narazie
Wasza rozczochrana dzis Momka
xxx
Sisu! Przepiękne zdjęcia! Dziękuję! <3 Następnym razem jak będę w Derby zabierasz mnie tam! Ok? :D Weekend miałaś piękny! Mój jak wiesz, szary i bury, bo brak słonka... Buziaki sisu!
ReplyDeleteZabiore Cie tam i tam i tam i tam :) <3
Delete